Pamiętam ktoś powiedział mi raz, że brwi powinny być „siostry, nie bliźniaki”. Jakiś czas później, ktoś inny powiedział mi, że brwi powinny być „bliźniaki, a nie siostry”. W moim zakłopotaniu, nigdy nie pozwoliłam innej osobie dotknąć moich. W rzeczywistości, przez ostatnie dwa lata nawet nie robiłam ich sama. Ale kiedy pewnego dnia ktoś w biurze wspomniał o wyjściu na wizytę w sprawie brwi, byłam szczerze zaciekawiona. Ludzie robią sobie brwi cały czas, ale przysięgam, że nigdy nic o tym nie słyszałam. Nie wiedziałabym nawet od czego zacząć. Istnieje sztuka robienia sobie brwi – po prostu musiałam to rozgryźć.
Więc to było w duchu śledczym, że zadzwoniłam do Danielle Vincent. Jako specjalistka od brwi w firmie Tenoverten i założycielka Kimiko Beauty, była polecana przez większość mieszkańców dolnego Manhattanu. I cieszę się, że o to zapytałam, bo tak się składa, że ma ona bardzo przydatny 3-stopniowy przewodnik, dzięki któremu dowiecie się od czego zacząć. Zdecydowanie przeczytaj to najpierw. Skubać po drugie.
„Odłóż pincetę.”
„Kiedy klienci przychodzą, idealnie byłoby, gdyby mieli co najmniej sześć do ośmiu tygodni wzrostu-minimum. Więcej jest lepiej. To może nawet trwać do roku, jeśli miałeś dużo usuwania. Pozostawienie ich do wzrostu może być trochę bolesne, ale jest to pierwsza rzecz, którą chcesz zrobić, aby naprawdę uzyskać największą wartość i najlepsze możliwe brwi.”
Be choosey.
„Get research oriented. Znajdź specjalistę, którego estetyka jives z twoim. Istnieje tak wielu „specjalistów brwi” tam, i nie wszystkie z nich będą miały je taką samą wizję dla swoich brwi, jak ty. Moja estetyka jest bardzo pełna i naturalna, i zasadniczo taka, z jaką się urodziłeś – jestem typem estetyki brwi anty-instagramowej. Nie lubię, kiedy brwi wchodzą do pokoju przed Tobą. Nie powinny wysuwać się na pierwszy plan, ale zamiast tego powinny stanowić prawdziwą ramę dla twarzy.”
Przynieś zdjęcie (siebie)!
„Podobnie jak w przypadku fryzjera, naprawdę chcesz być tak opisowy, jak to tylko możliwe. Możesz albo przynieść zdjęcia, pamiętając, że nie każde brwi są osiągalne dla każdego. Jeśli przyniesiesz zdjęcie brwi z czasów przednastolatkowych, to pomoże to specjaliście nakierować go na Twoje naturalne brwi. Na koniec dnia, rodzimy się z właściwym kształtem. Tak czy inaczej, poświęć dużo czasu na rozmowę o tym.”
Jak już Twoja wizyta została zaplanowana, jest kilka rzeczy, które mogą się wydarzyć. Pierwszą z nich jest proces kształtowania. „Naprawdę wolę pincetę niż woskowanie” mówi Danielle. „Liczy się każdy włosek – kiedy wchodzisz z woskiem, nie jest to tak dokładne. Następnie możesz ustalić, gdzie chcesz ostatecznie poprowadzić brwi. Przez wiele czasu nie chodzi o to, co wyjmujesz, ale o to, co zostawiasz.” Następnie tinting: „Tak, tak bardzo pomocne. Masz wszystkie te małe włoski, które są jaśniejsze od reszty, więc kiedy je zabarwiasz, uwydatniasz je i masz o wiele więcej do roboty.”
A pomiędzy wizytami? „Zazwyczaj każę klientom odłożyć pęsetę pomiędzy wizytami. W ten sposób proces może być kontynuowany – pracujemy nad wzrostem w pewnych sekcjach. To zabawne, bo zostawiamy niewielką przerwę między głównym łukiem brwiowym a jednym włosem, a to zachęca kolejne włosy do wzrostu pomiędzy nimi. Wydaje się sprzeczne z intuicją, ale to zdecydowanie działa.”
-jak powiedział do Anna Jube
Zobacz także: Wszystko, co powinnaś wiedzieć przed uzyskaniem przedłużania rzęs.