Członkowie Class of 2018 w Harvard Business School
Jeśli chodzi o budowanie marki, Harvard Business School jest odpowiedzią środowiska akademickiego na Google i Coca-Colę. Wystarczy zapytać dowolnego nieznajomego o HBS; na pewno usłyszysz te same tematy. Jednym z nich jest przywództwo. Nazywany „West Point kapitalizmu”, szkoła rolka absolwentów jest usiana królewskich biznesowych jak Bloomberg, Dimon, Romney, i Immelt. Innym jest prestiż. Wystarczy wspomnieć, że jest się posiadaczem Harvard MBA, a oczy się rozszerzają i drzwi otwierają – ten stopień odruchowo przyznaje siłę przebicia. Bardziej niż cokolwiek innego, Harvard kojarzy się z doskonałością. Każdego roku 9 na 10 kandydatów jest odrzucanych, a współczynnik rezygnacji jest wyższy niż u rekrutów Navy SEAL. Elitarni studenci przyjeżdżają do Cambridge, a zadaniem HBS jest wybieranie spośród najlepszych z najlepszych.
BIG NAME…HEAVY RESOURCES…HIGH EXPECTATIONS
Innym słowem często stosowanym w odniesieniu do szkoły są zasoby – ogromne. HBS szczyci się 3,3 miliardów dolarów endowment, taki sam jak Wharton, Stanford, i Columbia razem wzięte. Szkoła biznesu nie jest nieśmiały o wydanie go albo. Na przykład, budżetuje 31,5 mln dolarów na stypendia według raportu Poets&Quants z 2014 roku, wraz z wlewaniem milionów do HBX, przełomowej platformy edukacyjnej online, która zapewnia kaliber MBA, interaktywne kursy dla profesjonalistów na całym świecie. To nawet nie liczy się jego hordy renomowanych członków wydziału, w tym supergwiazdy, takie jak Michael Porter i Clayton Christensen, nie mówiąc już o jego daleko idących ofertach kursów. Nie zapominajmy o niepowtarzalnie zróżnicowanym i utalentowanym ciele studenckim HBS, gdzie wśród kolegów z sekcji może znaleźć się każdy, od byłego asystenta Sheryl Sandberg po wynalazcę zabawki na iPada dla maluchów.
Takie zalety wiążą się z najwyższymi oczekiwaniami. HBS może nie być cutthroat konkurencyjne, ale to jest intensywne i rygorystyczne, z szybkim tempie i dużym obciążeniem pracą. Jest to inny rodzaj przygotowania do prawdziwego świata, taki, który wymaga delikatnej równowagi. Tutaj każdy jest utalentowany. Aby zostać zauważonym, uczniowie muszą nauczyć się, jak się wyróżniać. To najpierw wymaga transformacji, krępowania ich impulsów, aby mogli najpierw słuchać i stawić czoła bolesnej autorefleksji, która wytwarza wzrost.
Harvard Business School Baker Library – Ethan Baron photo
HBS FIRST YEAR HAS AN ASTEROID NAMED AFTER HIM
W końcu misją każdego studenta HBS jest przejście od bycia wyjątkowym do niezwykłego. Jest szansa, że wśród klasy 2018 znajdzie się kiedyś następny Pincus, Schwarzman, Khan czy Sandberg. Być może będzie to Alonso Lucero, którego ojciec przybył do Stanów Zjednoczonych jako imigrant zarabiający minimalną płacę. Lucero, były tancerz meksykańskiego folkloru, barwnie opisuje siebie jako „Plymouth Valiant z filmu Spielberga Pojedynek z 1971 roku – samochód, który pokonuje monstrualną big-rig”. Innym kandydatem może być Daniel Handlin, którego do studiowania inżynierii kosmicznej i astrofizyki zainspirowało oglądanie Star Treka. Jego sławę przyniosło mu nazwanie asteroidy jego imieniem. Nie zapominajmy o Frances Dixon, oficerze Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, która kiedyś próbowała dostać się do amerykańskiej drużyny olimpijskiej… w pływaniu synchronicznym.
Ich osiągnięcia odzwierciedlają również klasę eklektycznych graczy uderzeniowych, którzy wiedzą, jak poruszać się w c-suite i załatwiać sprawy. Pochodzący z Sacramento Adrian Kimbrough jest tego przykładem. Absolwent Berkeley i były lingwista cyptologiczny w U.S. Marines, Kimbrough wypracował sobie drogę do bycia analitykiem przemysłu energetycznego w Federalnej Komisji Regulacji Energetyki (FERC). Jednak jego droga była nieco bardziej kręta: dostał tę pracę bez żadnego doświadczenia w ekonomii, finansach czy polityce energetycznej.
„Przekonałem partnerów z największych firm prawniczych, doktorów ekonomii, CPA, dyrektorów handlowych i wyższą kadrę kierowniczą Komisji do przyjęcia moich stanowisk podczas licznych procesów sądowych i negocjacji” – wyjaśnia. „Mój czas spędzony w FERC dał mi nową wiarę w moją zdolność do adaptacji i doskonalenia się w wymagających, złożonych przedsięwzięciach.”
Lucero wykonał podobny skok wiary, biorąc urlop od pracy, aby zostać wolontariuszem w Zimbabwe Microfinance Wholesale Facility, gdzie był w stanie połączyć swoje „doświadczenie w zakresie analizy dużych danych z moją pasją do przedsiębiorczości społecznej i inwestowania wpływowego”. W trakcie tego procesu wniósł znaczący wkład, ujawniając oszustwa, obniżając ryzyko portfela, ustanawiając metodologię wyceny oraz opracowując politykę i wzorce dla organizacji. „Ten projekt dał mi pewność siebie i dumę z mojej zdolności do wprowadzania zmian dzięki moim umiejętnościom interpersonalnym i intelektowi” – zauważa.
ALL-TIME HIGH IN ENROLLING WOMEN
Dee Leopold of Harvard Business School
Over the summer, Dee Leopold ustąpiła ze stanowiska dyrektora zarządzającego ds. przyjęć i pomocy finansowej w HBS, aby przejąć program Harvarda 2+2. 36-letni weteran szkoły, klasa 2018 reprezentuje ostatnią klasę, którą będzie kształtować. „Rok po roku, od ponad wieku, Harvard Business School przyciąga liderów, którzy poważnie myślą o wprowadzaniu zmian na świecie”, Leopold podzielił się z Poets&Quants w sierpniu. „Nasze godne pozazdroszczenia roczne wyzwanie jest naprawdę spójne, aby skomponować najbardziej interesującą klasę, jak to możliwe – kobiety i mężczyźni z różnych krajów, różnych środowisk, różnych doświadczeń życiowych i zawodowych.”
Pod tym względem klasa 2018 utrzymuje, jeśli nie przekracza, wzniosłe standardy HBS. Aplikacje do szkoły wzrosły z 9,686 w latach 2014-2015 do 9,759 w latach 2015-2016, z programem utrzymującym uciążliwy 11% wskaźnik akceptacji, drugi tylko do 6% wskaźnika Stanforda. Status HBS jako go-to MBA program, jednak, jest wzmocnione przez jego 11% wydajność, co oznacza 9 z każdych 10 studentów, którzy zarobił listu akceptacyjnego zakończył się zapisać – wyższy niż jakikolwiek inny program MBA w pełnym wymiarze godzin. Ogólnie rzecz biorąc, 942 studentów składa się z klasy, w dół z 948 w 2017.
Harvard również trzymał się stabilnie z GMAT, zgłaszając medianę 730 wynik, nie różni się od dwóch poprzednich klas (choć związany z 2018 klas w Wharton i Booth). Szkoła wyniki GMAT uruchomiony od 690-760 w połowie-80% zakresie, ze średnią licencjackich GPA wchodzących w 3.67.
Klasa 2018 zawiera również 43% kobiet, wysoki znak wodny w szkole i tylko cień poniżej Wharton (44%) dla najwyższych honorów. 35% klasy pochodzi również z zagranicy, a 26% klasy należy do amerykańskich mniejszości etnicznych. Chociaż w klasie są studenci z 68 krajów, 68% studentów pochodzi z Ameryki Północnej, w tym 65% z samych Stanów Zjednoczonych. Azja (14%), Europa (11%) oraz Ameryka Środkowa i Południowa (5%) również stanowią dużą część klasy. Podobnie jak w poprzednich latach, HBS przyjął więcej studentów ze szkół międzynarodowych niż krajowych, tym razem o 149 do 141 margin.
To powiedziawszy, tło biznesowe pomaga w byciu przyjętym. 41% studentów studiowało biznes i ekonomię jako undergrads.Jednak kierunki STEM prawie równają ten znak na 38%. Kierunki humanistyczne i nauki społeczne stanowią jedną piątą klasy. Program bierze również wielkie bóle osiągnąć równowagę klasy pod względem doświadczenia zawodowego. Dowód A: High tech, doradztwo, venture capital i private equity każdy składa się równe 15% klasy. W rzeczywistości, usługi finansowe (11%) jest jedyną kategorią, która osiągnęła podwójne cyfry, z innymi dużymi blokami pochodzącymi z rządu i non-profit (8%), produktów konsumenckich (7%), energii (7%) i opieki zdrowotnej (6%). Weterani wojskowi stanowią kolejne 5% klasy.
Przejdź do następnej strony, aby przeczytać profile studentów HBS.