Dla rodziny Michaela i Diane Normanów z Auburn, WA, cotygodniową tradycją był Pizza Friday. Diane, lat 48, na zmianę odbierała pizze z różnych restauracji w pobliżu ich domu na południe od Seattle, a ona wraz z mężem, trzema synami oraz córką i zięciem dzielili się nimi. „W ten szczególny piątek (19 września 2014), wybrała odebranie pizzy z Domino’s Pizza (w Milton, WA),” mówi Michael, 50. „Wróciła do domu z kanadyjskim bekonem i ananasem, pieczarkami i serem oraz jednym pepperoni i połową sera. To było nasze normalne zamówienie na piątkowy wieczór”. Jednak ta szczególna Pizza Friday okazała się być czymś innym niż normalna. „Rzuciłem kilka kawałków na talerz, usiadłem i przystąpiłem do jedzenia” – wspomina. „Wziąłem pierwszy kęs, przeżułem go, nie zauważyłem nic nadzwyczajnego, po czym przełknąłem. Kiedy już przełknąłem, zaczęło mnie chwytać za gardło i nie wiedziałem, co to jest. Pomyślałem, że to może twardy kawałek kanadyjskiego bekonu albo skórka. Naprawdę nie wiedziałem. To naprawdę zaczynało drapać i rozdzierać mi gardło”. Szybko wypił trochę soku i trochę wody, a potem zjadł kawałek chleba, żeby sprawdzić, czy to pomoże. „Dławił się i krztusił i wyraźnie odczuwał ogromny ból” – mówi Diane.
„Chleb rzeczywiście pomógł, ale moje gardło wciąż było całe podrapane i wciąż mi przeszkadzało” – wspomina jej mąż. „W tym momencie powiedziałem: 'Skończyłem z tą pizzą’ i wyrzuciłem ją do śmieci. Poszedłem na górę i wkrótce potem, po jakiejś godzinie, zacząłem odczuwać bóle w żołądku. To był taki tępy, głęboki ból w podbrzuszu”. Powiedział żonie o bólu w żołądku i o tym, że myślał, że może to być związane z pizzą, ale „ona uznała, że to może być po prostu moja gonitwa myśli” – mówi. Ból utrzymywał się przez cały weekend, szczególnie gdy coś zjadł, a w poniedziałek stał się tak silny, że Michael musiał wziąć wolne w pracy w Boeingu, gdzie jest kierownikiem ds. oprogramowania. We wtorek udał się do kliniki medycznej, aby spróbować dowiedzieć się, co jest przyczyną problemu. „Lekarka zapytała, czy w moim stolcu pojawiła się krew, a ja odpowiedziałem, że nie” – opowiada. „Zasugerowała leki na refluks, a ja powiedziałem: 'Nie, nie sądzę, że to to. Myślę, że rzeczywiście coś połknąłem i naprawdę chciałbym, żeby przepisała mi pani rentgen”. Tego samego dnia wykonano mu zdjęcie rentgenowskie, a wyniki przesłano pocztą elektroniczną w środę, 24 września. „W e-mailu było napisane: 'Możliwe, że są tam dwa metalowe przedmioty, więc musimy zrobić panu boczne zdjęcie rentgenowskie’, mówi Diane, która pracuje w domu jako opiekunka dzienna. „Natychmiast do niego zadzwoniłam i powiedziałam: 'Musisz natychmiast zrobić kolejne zdjęcie rentgenowskie'”. Michael pojechał więc do Valley Medical Center w Renton, wykonał boczne zdjęcie rentgenowskie i otrzymał kopię wyników na płycie CD. „Spojrzałem na to i, o rany, tak jak stwierdzili, był we mnie liniowy obcy obiekt” – mówi. Diane dodaje: „Było jedno po jednej stronie i jedno po drugiej”. Operacja awaryjna
Lekarz zadzwonił w piątek i powiedział Michaelowi, że musi natychmiast udać się na izbę przyjęć na tomografię komputerową. W tym momencie minął już tydzień od zjedzenia przez niego pizzy. Po udaniu się do Renton na tomografię komputerową, przyszedł lekarz i powiedział Normanom, że wkrótce odwiedzi ich chirurg. „Powiedzieli, że jeden z obiektów był w połowie w jelicie cienkim, a w połowie poza nim, i że muszą natychmiast przeprowadzić operację” – mówi Diane. Lekarze najpierw spróbowali mniej inwazyjnej procedury endoskopowej, która jednak nie przyniosła rezultatu i w sobotę 27 września Michael przeszedł operację usunięcia dwóch 1,5-calowych drutów. „Kiedy wyszedłem z sali operacyjnej, bardzo mnie bolało,” mówi. „Kiedy przychodziły pielęgniarki, mówiłem im, że wszystko jest w porządku, bo starałem się przez to przeforsować. Kiedy próbowałem się poruszyć, usiąść trochę bardziej lub kaszlałem, było to bardzo bolesne.” Michael został wypisany ze szpitala 30 września i powiedziano mu, żeby nie wracał do pracy przez dwa tygodnie, nie podnosił więcej niż 10 funtów przez miesiąc i ogólnie, żeby nie przesadzał z powodu ryzyka przepukliny. Kiedy jej mąż był jeszcze w szpitalu, Diane przypomniała sobie, że włożyła pozostałą pizzę do zamrażarki i postanowiła ją sprawdzić.
„Z ciekawości spojrzałam na spód pizzy, a tam na dnie był drut” – mówi. „Natychmiast zrobiliśmy mu zdjęcie. Cała sprawa była bardzo surrealistyczna. Nasza córka i ja dostałyśmy zawału serca”. Inna skarga klienta Inny klient Domino’s Pizza relacjonuje podobne doświadczenie, ale bez późniejszej wizyty w szpitalu. Brian McAdams mówi, że zamówił pizzę dostarczoną do jego domu w Edgewood, WA, w ten sam piątkowy wieczór, kiedy Diane Norman odebrała swoją. Mówi, że jego żona zauważyła coś, co wyglądało jak druciana szczecina na jej kawałku pizzy, a on pomyślał, że mógł ją połknąć. McAdams mówi, że zadzwonił do franczyzy Domino’s w Milton i powiedział menedżerowi o sytuacji. „Przeprosił i upierał się, że nie będą pobierać opłat za nasze zamówienie pizzy” – mówi McAdams. „Zaoferował również, że wyśle nam nowe pizze, ale odmówiłem”. Inspekcja departamentu zdrowia Po tym, jak Normanowie złożyli skargę w Departamencie Zdrowia Tacoma-Pierce County, inspektor odwiedził punkt sprzedaży pizzy Milton 1 października i udokumentował, że do czyszczenia stojaka wewnątrz pieca pod koniec dnia użyto szczotki drucianej. „Zaobserwowano pewne zużycie włosia szczotki” – czytamy w raporcie z inspekcji z 1 października. Kolejny raport z inspekcji, ten z 8 października, odnotował, że szczotka używana do czyszczenia piekarnika została wyrzucona w poprzednim tygodniu. Podobne przypadki Historia Michaela Normana nie jest wcale taka rzadka. W niedawnej przeszłości było wiele podobnych przypadków, w których szczecina szczotki drucianej została połknięta przez ludzi, utknęła w ich ustach, gardle lub układzie pokarmowym i wysłała ich do szpitala. Raport Amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) z lipca 2012 roku odnotowuje sześć takich przypadków w Rhode Island między marcem 2011 a czerwcem 2012 roku. Większość z nich wystąpiła po zjedzeniu grillowanego mięsa, a wszyscy w pełni wyzdrowieli po operacji. Mężczyzna z New Jersey musiał mieć usuniętą drucianą szczecinę z jelita grubego i naprawioną dziurę, którą ona zrobiła. Kobieta z Pensylwanii musiała przejść operację po tym, jak druciana szczecina utknęła w jednym z jej migdałków. W maju 2013 r. nastolatek z Waszyngtonu miał chirurgicznie usuniętą drucianą szczecinę, którą połknął podczas rodzinnego BBQ. A w czerwcu tego roku, Puyallup, WA, kobieta, która zjadła kurczaka z domowego grilla musiała przejść operację w trybie pilnym po tym, jak druciana szczecina przebiła jej jelito. Kongresowa troska Amerykański senator Charles Schumer (D-NY) dowiedział się o powtarzających się problemach z drucianymi szczotkami do grilla i zorganizował konferencję prasową w maju 2012 r., aby wezwać Komisję Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC) oraz Agencję Żywności i Leków (FDA) do przeprowadzenia przeglądu bezpieczeństwa.
„Metalowe szczeciny są jednym topping nikt nie chce na ich burger w tym sezonie wakacyjnym,” Schumer stwierdził w komunikacie prasowym. „Sezon grillowania powinien być wspaniały czas dla całej rodziny, a nie czas, aby martwić się o nagłej wizyty w szpitalu. Wzywam Komisję ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich i FDA do rozpoczęcia przeglądu bezpieczeństwa tych produktów i ostrzeżenia konsumentów o ich potencjalnych zagrożeniach. Jestem również wzywając konsumentów do zachowania ostrożności podczas korzystania z tych metalowych szczotek do grilla tego lata, aby uniknąć więcej wypadków, takich jak te.” W tej konferencji prasowej uczestniczył również Chuck Bell, dyrektor programowy Consumers Union. „Nie wiem, czy coś się stało od tego czasu,” Bell powiedział Food Safety News. Zauważył, że od czasu przyjęcia Consumer Product Safety Improvement Act w 2008 roku, CPSC jest zobowiązana do prowadzenia bazy danych z możliwością wyszukiwania na Saferproducts.gov do zgłaszania problemów z produktami konsumenckimi. Sprawdzenie tej bazy danych pokazuje, że 10 skarg dotyczących problemów, które rzekomo wystąpiły z powodu połknięcia drutów ze szczotek do grilla, zostało złożonych między majem 2011 a majem 2014 roku. Były przewodniczący CPSC, Inez Tenenbaum, wskazał w czerwcu 2012 r. list do Schumera, że agencja była świadoma 28 indywidualnych przypadków między 2007 i 2012 z udziałem „odłączone szczeciny drutu grilla,” i że 13 z nich wiązało się z wizytą w izbie przyjęć, a dwa wymagały operacji. Reakcja regulacyjna CDC wydała pewne zalecenia dotyczące bezpieczeństwa dla społeczeństwa na temat korzystania z drucianych szczotek do grilla. Jednak do tej pory żadna agencja federalna nie zasugerowała wymogu etykiet ostrzegawczych lub wycofania ich z rynku. „Myślę, że możemy (wymagać etykiet ostrzegawczych),” mówi Patty Davis, rzecznik CPSC. „W przypadku dziecięcej bielizny do spania, są tam etykiety. Wydaje mi się, że mamy takie uprawnienia.” Ona dodaje, że agencja ma oko na szczotki do grilla z drutu i szuka „wzoru wady” w produktach przed napinaniem swoich uprawnień regulacyjnych. „Jeśli znajdziemy wadę, nasz dział egzekwowania podejmie działania. Taki jest nasz próg,” mówi Davis. „Nasza rada dla konsumentów jest, aby sprawdzić swoje grille i swoje grille na wady, w tym szczeciny”. Dostępne alternatywy Istnieje szereg alternatyw dostępnych dla używania szczotek drucianych do czyszczenia grilli lub pieców, w tym pumeks, wełna stalowa, wilgotne szmaty z tkaniny lub ręczniki papierowe. „Idealnie byłoby zobaczyć inne opcje w przeciwieństwie do szczotek drucianych, ponieważ jesteś całkiem zależny od czyjegoś oka, które złapie jedną z tych szczotek podczas czyszczenia piekarnika,” mówi Michael. Diane mówi, że chciałaby, aby szczotki zostały wycofane z rynku. „Ludzie mówią, że samochody powodują wypadki, a oni nie zamierzają wycofywać samochodów z rynku. Ale to musi być poważna zmiana. Jeśli zdecydujesz się używać ich w domu, to twoja sprawa, ale w restauracji jest inaczej” – mówi. Jej mąż dodaje: „Jako konsument, nie sądzę, że powinieneś żyć w strachu za każdym razem, gdy jesz w restauracji i skupiać się na tym, co potencjalnie może być w twoim posiłku”. Podjęcie kroków prawnych Chociaż Normanowie mają ubezpieczenie medyczne, zdecydowali, że podejmą kroki prawne, aby spróbować pokryć utracone zarobki i znaczne rachunki za pobyt w szpitalu. Przyjaciel polecił im adwokata ds. bezpieczeństwa żywności, Billa Marlera z Seattle. (Jego firma prawnicza, Marler Clark, jest wydawcą Food Safety News). Marler początkowo wysłał trzy certyfikowane listy do pizzerii z prośbą o odpowiedź prawną na sytuację Normana, ale żaden z nich nie nadszedł. W dniu 1 grudnia, złożył skargę w imieniu Normanów w Pierce County Superior Court przeciwko Carpe Diem Pizza Inc, nazwa prawna franczyzy Domino’s w Milton. „Oczywiście chcemy, aby pokryli nasze koszty leczenia i nie chcemy, aby przytrafiło się to komukolwiek innemu”, wyjaśnia Diane. „To było całkowicie możliwe do uniknięcia z ich strony. Chcemy, aby inni ludzie byli świadomi, że to może się zdarzyć i muszą zmienić sposób, w jaki sprzątają.”
„Chcemy zapewnić, że restauracje faktycznie przestrzegają właściwych procedur czyszczenia, aby w jedzeniu nie było obcych przedmiotów” – mówi Michael. Ani Carpe Diem Pizza, ani Domino’s nie odpowiedziały bezpośrednio na skargę Normanów. Tim McIntyre, wiceprezes ds. komunikacji w centrali sieci w Ann Arbor, MI, powiedział mediom, że franczyzobiorcy firmy muszą przestrzegać przepisów sanitarnych, ale poza tym działają niezależnie. Koniec z Pizzą Piątek Michael Norman wrócił do normalnego harmonogramu pracy i nie odczuwa już bólu, ale ma teraz pięciocalową bliznę na brzuchu i nie ma ochoty w najbliższym czasie jeść pizzy. W rzeczywistości, rodzina Normanów nie jadła żadnej pizzy od tamtej nocy we wrześniu. „Możemy szczerze powiedzieć, że nie jedliśmy Pizzy w piątek od czasu, gdy to się stało” – mówi Diane Norman. „Kiedy nawet lekko o tym myślę, skręca mi się żołądek. Nie jestem gotowa, aby wyjść i kupić pizzę. Nawet patrząc na pizzę, nie dziękuję”. „Nie sądzę, żebyśmy się jeszcze w pełni wyleczyli” – mówi Michael. „Może w pewnym momencie to zrobimy”
.