W opinii podsumowującej wyrok, U.S. District Judge Mark Cohen stwierdził, że nie wszystko, na co Reid była zdenerwowana w CrazySexyCool było zdolne do zniesławiającego znaczenia, ale niektóre sceny były rzeczywiście zdolne do poparcia roszczenia o zniesławienie. W szczególności sędzia zezwolił Reid na wytoczenie procesu Viacomowi w związku ze scenami, w których pokazano, jak Reid naciskała na członków grupy, aby podpisywali kontrakty bez wystarczającej ilości czasu, w związku ze scenami pokazującymi Reid wywierającą kontrolę nad prawnikami członków grupy, w związku ze scenami, które przekazywały ideę, że Reid niewłaściwie odliczała wydatki i płaciła TLC tylko 25 dolarów tygodniowo oraz w związku ze sceną przekazującą, że to Reid podjęła decyzję o usunięciu Chilli z TLC.
Fakt, że Tionne „T-Boz” Watkins i Rozonda „Chilli” Thomas współpracowały z filmowcami skończył się krzywdząco dla Viacom, ponieważ sędzia zaakceptował słowa Reida, że mogło dojść do stronniczości.
Viacom nalegał na ponowne rozpatrzenie sprawy, mówiąc sędziemu, że pomylił się w analizie standardu rzeczywistej złośliwości. Viacom twierdził, że nie było żadnych dowodów na to, że miał jakiekolwiek powody, aby sądzić, że uzyskane informacje były niewiarygodne. Sędzia odpowiedział, że subiektywna wątpliwość nie jest regułą i że w każdym razie wniosek dotyczący stanu umysłu twórców filmu jest czymś dla ławy przysięgłych.