Thompson wyjaśniła, dlaczego rozdzierająca serce scena nie była tak rozciągnięta, aby pociągnąć za sobą, ujawniając The Telegraph, „Miałem tyle krwawej praktyki w płaczu w sypialni, a następnie musiałem wyjść i być wesołym, zbierając kawałki mojego serca i umieszczając je w szufladzie.”
Jednakże Emma Thompson ruszyła do przodu w wielki sposób. Nazywa niewierność swojego byłego męża „krwią pod mostem”, mówiąc: „Nie możesz trzymać się czegoś takiego. To jest bez sensu. Nie mam na to energii… Helena i ja zawarliśmy pokój lata temu… To wspaniała kobieta”. Po tych wszystkich latach Thompson potrafi nawet zażartować na temat romansu, mówiąc, że ona i Bonham Carter są do siebie podobne, obie „są lekko szalone i … trochę modowe. Może właśnie dlatego Ken kochał nas obie…” (przez The Telegraph).
The Telegraph donosi również, że Sense and Sensibility było kołem ratunkowym Thompson w trudnym czasie. Aktorka mówi, że kiedy przechodziła depresję, „Jedyną rzeczą, którą mogłam robić, było pisanie. Wyczołgiwałam się z sypialni do komputera i po prostu siadałam i pisałam, wtedy czułam się dobrze, bo nie byłam obecna. Sense and Sensibility naprawdę uratował mnie przed pójściem na dno, myślę, że w bardzo paskudny sposób.”
Film dał również Thompson jej własne szczęśliwe zakończenie, ponieważ to właśnie dzięki niemu poznała męża Grega Wise’a przez współpartnerkę Kate Winslet. Wise mówi, że przyjaciel medium powiedział mu, że spotka swoją przyszłą żonę na planie filmowym, i chociaż początkowo myślał, że będzie to Winslet (nawet się umawiali!), Wise mówi Expressowi: „Zakochaliśmy się w sobie i wydawało się, że nie ma powodu, aby nie być razem. Po prostu na początku wybrałem niewłaściwą kobietę, to wszystko”. Ta dwójka pobrała się w 2003 roku (via Bustle). Zupełnie jak w filmach…