Dwie noce temu miałem sen, że wyrwałem sobie własne zęby. Na początku nieco odrzuciłem ten sen jako że miałem ból zęba z powodu wywołanego stresem bruksizmu (zgrzytanie zębami) podczas snu; jednak tej nocy kiedy miałem ten sen miałem na sobie mój ochraniacz na zęby. Chciałem pogrzebać trochę głębiej w znaczeniu moich snów, ponieważ już wcześniej miałem sny które w pewnym momencie się spełniły np. kiedyś miałem sen że ugryzło mnie wiele węży podczas spaceru po lesie, dwa miesiące później dowiedziałem się że „przyjaciel” mnie okłamywał i próbował sabotować moją szansę na awans.
Sen:
Byłam w łazience i poczułam lekki ból w zębie. Kiedy podjąłem decyzję o jego wyrwaniu, czułem się trochę niespokojny, nie z powodu potencjalnego bólu, ale dlatego, że martwiłem się o jego utratę. Poszedłem naprzód i wyrwałem go, ale nie był to tylko jeden ząb, było to pięć zębów, które były sklejone razem, ale kiedy obmacałem miejsce, w którym ząb został wyrwany, brakowało tylko jednego. Od razu poczułam się lepiej, że już go nie ma, ale kiedy spojrzałam na świeżo wyrwane zęby, zaczęłam już za nim tęsknić.
Mam też trochę skomplikowany problem z relacjami. Czy to może być związane z moją ewentualną utratą kogoś lub czy to wszystko można przypisać mojemu bruksizmowi?