Powiedzieli mi, że mam „wrogą macicę” – przepraszam, co?!

Nie ma nic śmiesznego w zmaganiach z niepłodnością, ale sama podróż ma swój udział w momentach, z których nie sposób się nie śmiać. Od maleńkich prezerwatyw używanych do przykrywania różdżek ultrasonograficznych po pomysł, że sperma twojego męża dosłownie jedzie do spa, aby się umyć i zbuforować, jeśli się nie śmiejesz, to płaczesz. Dlatego kiedy powiedziano mi, że mam „wrogą macicę”, nie mogłam powstrzymać się od chichotu.

Próbowaliśmy przez rok bez powodzenia.

Miesiąc po miesiącu negatywne testy ciążowe przekonały mnie do spotkania ze specjalistą od płodności. Zaleciła nam wykonanie długiej listy badań, aby postawić diagnozę. Uznałam za szczególnie niesprawiedliwe to, że test mojego męża polegał na przeżyciu orgazmu i nazwaniu tego dnia dniem, podczas gdy ja byłam szturchana i szturchana przez trzy miesiące z rzędu.

Mój lekarz był zdezorientowany moją reakcją na diagnozę.

Siedząc w sterylnym gabinecie mojej lekarki od niepłodności (pozbawionym z oczywistych powodów jakichkolwiek zdjęć jej dzieci), przygotowałam się na najgorsze. Połowa macicy. Zablokowane jajowody. Zwiędłe, stare jajeczka. Jedyną rzeczą, na którą nie byłam przygotowana – czymś, o czym nigdy w życiu nie słyszałam – była wiadomość, którą faktycznie otrzymałam. „Ma pani wrogą macicę”. Po moim pustym spojrzeniu nastąpił maniakalny chichot. Była zdezorientowana moją reakcją i szczerze mówiąc było to trochę niezręczne. Po prostu nie potrafię wymienić innej części ciała o spersonifikowanych cechach. Wyobraziłam sobie moją macicę z nożem lub palcem na detonatorze. Moja macica to terrorystka, chłopaki.

Oczywiście miałam mnóstwo pytań.

Odkąd upewniono mnie, że wroga macica to nie tylko coś, co wymyśliła tego dnia, musiałam usłyszeć o tym więcej. Wrogą macicę powinno się właściwie nazywać „wrogim śluzem szyjkowym”, ale dlaczego nie zwalić wszystkiego na macicę? Najwyraźniej moja niegrzeczna macica otrzymała tę nazwę, ponieważ płyn wydzielany przez gruczoły szyjki macicy, śluz szyjkowy lub płyn szyjkowy, nie jest już w swojej idealnej pozycji ułatwiającej zajście w ciążę. Stał się on dosłownie nieprzyjazny dla ruchliwych plemników. Przymiotnik „nieprzyjazny” nie jest czymś, co wymyśliłam, tak przy okazji – to dosłowny żargon medyczny, który wyszedł z ust mojego lekarza. W rezultacie sperma traci swoją zdolność do penetracji mojej szyjki macicy, a nawet zostaje zabita przed przedostaniem się do jajowodu, aby zapłodnić jajo. Więc w zasadzie moja macica morduje spermę mojego męża. Awesome.

What causes this anyway?

There are a few different causes of a hostile uterus (still can’t say it with a straight face): hormone imbalances, especially low estrogen states, the reduced pH of cervical mucus, the presence of inflammatory cells in the cervix, or the presence of a sperm antibody. W moim przypadku jest to spowodowane zaburzeniem równowagi hormonalnej. Nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę wszystkie leki na płodność, które brałam.

Na szczęście istnieją metody leczenia, które czynią twoją macicę przyjaznym miejscem.

Leczenie wrogiej macicy różni się w zależności od przyczyny – zapytaj swojego lekarza, dlaczego twoja macica jest tak nienawistna wobec plemników. Mój przepisał syntetyczną formę estrogenu, ale kiedy to nie zadziałało, przeszliśmy na IUI. Zapłodnienie wewnątrzmaciczne omija śluz szyjkowy, aby dotrzeć do jajeczka.

Próbowałam nawet mniej konwencjonalnych metod.

Mój lekarz niekoniecznie to popierał, ale kiedy jesteś zdesperowana w poszukiwaniu cudu, spróbujesz wszystkiego. Podobno przyjmowanie guaifenesinu w czasie owulacji może zmniejszyć grubość śluzu. Guaifenesynę można znaleźć w lekach na kaszel, takich jak Robitussin, więc piłam ją jak zbuntowana nastolatka szukająca bzykanka. Nie polecam tego jako leczenia. Nie tylko nie działało to na mnie, ale okazuje się, że leki na kaszel w dużych ilościach są dla Ciebie okropne.

Kiedy opowiadam o tym ludziom, zawsze się śmieję.

Słuchaj, wiem, że nie ma nic śmiesznego w niepłodności i jeśli sama przez to przechodzisz, przesyłam Ci uściski. Ale chodzi o to, że przez cały czas, który spędziłam szlochając pod kołdrą na wieść o tym, że inna przyjaciółka zaszła w ciążę przy pierwszej próbie, musiałam znaleźć sposób, żeby sobie poradzić. Z pewnością nie śmieję się z niepłodności, ale staram się jak mogę, by było mi z nią lekko. Kiedy dzielę się wiadomościami o mojej wrogiej macicy, ludzie myślą, że to zmyślam. Kiedy zaczynam się śmiać, śmieją się razem ze mną, co jest o wiele lepszą reakcją niż smutne, żałosne spojrzenia, które zwykle dostaję. To jedyny powód, by czuć wdzięczność za moją wrogą macicę.

Niestety, to nie rozwiązało naszych problemów z płodnością.

Najwyraźniej to nie jest nasz jedyny problem. Po trzech IUI nadal nie mieliśmy szczęścia. Zastanawiałam się, czy może jego plemniki też są wrogie. Wykonano dla niego dodatkowe badania i okazało się, że jego plemniki nie są najlepszymi pływakami. W zasadzie mamy ospałe plemniki i zdenerwowaną macicę. Nie mogę tego zmyślić.

Wrogie macice powinny być łączone z wrogimi ludźmi.

Tak jak dobre rzeczy przytrafiają się złym ludziom, bycie przyjaznym nie daje ci przyjaznych części ciała. Ciężko pracujący mężczyzna może zostać skojarzony z powolnym, leniwym plemnikiem. Dodaj to do długiej listy rzeczy, które nie mają sensu.

Sponsorowane: Najlepsze porady dotyczące randek/związków w sieci. Check out Związek Hero strona dokąd wysoce wyszkoleni związek trenerzy dostają ciebie, dostają twój sytuację, i pomagają ciebie dokonywać co chcesz. Pomagają ciebie przez skomplikowanych i trudnych miłosnych sytuacji jak deciphering mieszane sygnały, dostawać nad zerwaniem, lub cokolwiek inny ty martwisz się o. Możesz natychmiast połączyć się z niesamowitym trenerem przez tekst lub telefon w ciągu kilku minut. Po prostu kliknij tutaj…

Podziel się tym artykułem teraz!

Caitlyn Goerner Caitlyn jest pisarką niezależną mieszkającą w Waszyngtonie

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.