Pomysł Keanu Reevesa na temat tego, co dzieje się po śmierci, może pochodzić z jego własnego złamanego serca

NEW YORK, NY – JULY 11: Keanu Reeves attends the’Siberia’ New York Premiereat The Metrograph on July 11, 2018 in New York City. (Photo by JamieMcCarthy/Getty Images)

Keanu Reeves po raz kolejny pokazał powód, dla którego fani twierdzą, że jest najbardziej autentycznym, troskliwym A-listerem Hollywood. Zrobił to, oferując prostą, ale głęboką odpowiedź na jedno z najtrudniejszych pytań w życiu: Co dzieje się po naszej śmierci?

„Wiem, że ci, którzy nas kochają, będą za nami tęsknić”, powiedział słynny prywatny 54-letni aktor.

Uwaga Reevesa na temat śmierci była niezwykła, biorąc pod uwagę, że pojawiła się w trakcie lekkiej rozmowy ze Stephenem Colbertem w „The Late Show” w zeszłym tygodniu. Dwójka rozmawiała o Reevesie wykonującym akrobacje dla „John Wick: Chapter 3 – Parabellum” i występującym w nowym filmie „Bill i Ted”.

Ale rozmowa nieoczekiwanie zwróciła się ku śmiertelności, skłaniając Colberta do zadania pytania, niemal od niechcenia, „Jak myślisz, co się stanie, kiedy umrzemy, Keanu Reeves?”

Odpowiedź Reevesa mogła uderzyć w strunę, zwłaszcza z fanami, z powodu jego własnych doświadczeń związanych ze złamanym sercem i śmiercią.

Kliknij tutaj, jeśli masz problem z wyświetleniem tego filmu na urządzeniu mobilnym.

Ojciec Reevesa porzucił żonę i dzieci, gdy Reeves był mały; aktor opisał swoje relacje z ojcem jako „pełne bólu i cierpienia”, według People.

W 1993 roku najlepszy przyjaciel Reevesa, River Phoenix, zmarł z powodu przedawkowania narkotyków w wieku 23 lat. Siedem lat później, po tym jak „Matrix” stał się globalnym fenomenem i uczynił z Reevesa supergwiazdę filmową, aktor i jego ówczesna dziewczyna, Jennifer Syme, stracili córeczkę w wyniku martwego urodzenia. Choć żałoba okazała się zbyt wielka dla ich związku, Reeves i Syme pozostali przyjaciółmi. Ale tragedia dotknęła ich ponownie, gdy Syme zginęła w wypadku samochodowym dwa lata później.

Reeves otworzył się na temat życia z takimi stratami w 2006 roku w wywiadzie dla magazynu Parade.

„Żałoba zmienia kształt, ale nigdy się nie kończy”, powiedział Parade. „Ludzie mają błędne przekonanie, że można sobie z tym poradzić i powiedzieć: 'To minęło, a ja jestem lepszy’. Są w błędzie. Kiedy ludzie, których kochasz, odchodzą, jesteś sam.

„Wszystko, co możesz zrobić, to mieć nadzieję, że żałoba zostanie przekształcona i zamiast czuć ból i zamieszanie, będziesz znowu razem w pamięci, że będzie tam ukojenie i przyjemność, a nie tylko strata.”

Odpowiedź Reevesa na Colberta szybko stała się sensacją wirusową, częściowo dlatego, że śmierć zwykle nie jest popularnym tematem do dyskusji w późnonocnych talk show.

Keanu Reeves gwiazdorzy jako hitman John Wick w filmie „John Wick: Rozdział 3 – Parabellum.”

Reeves stał się przedmiotem wirusowych momentów wcześniej, jak wtedy, gdy utknął w Bakersfield w marcu po tym, jak jego lot United Express między San Francisco a Los Angeles musiał dokonać awaryjnego lądowania. Reeves został nagrany przez innych pasażerów, pomagając grupie dowiedzieć się, jak złapać furgonetkę, która zabierze ich do Los Angeles.

Reeves również zwraca się historie, które pokazują go działając przyjazny, skromny, łagodnie rozbawiony lub oderwany od własnej sławy. Rzeczywiście, takie historie są kompilowane w internetowych listach, które pochodzą z nagłówkami takimi jak „Dowód na to, że Keanu Reeves jest w zasadzie najmilszą istotą ludzką w historii.”

Reeves był charakterystycznie skromny, samodeprecjonujący i zabawny, gdy on i Colbert rozpoczęli rozmowę o aktorze wykonującym akrobacje dla „Johna Wicka 3.”

Rozmowa o śmierci zadziwiająco pojawiła się po tym, jak dwaj zaczęli omawiać dziwaczną fabułę dla „Bill i Ted twarzą w twarz z muzyką”. Reeves podzielił się informacją, że tytułowi bohaterowie serii, która po raz pierwszy uczyniła go sławnym w późnych latach 80-tych, stają pod presją napisania „piosenki, która miała zjednoczyć świat i przynieść pokój i wszystko.”

Reeves wyjaśnił, że sprawy stają się jeszcze bardziej stresujące, gdy głupkowata para dowiaduje się, że piosenka, którą muszą napisać w 80 minut, jest niezbędna do „uratowania wszechświata”. Jeśli im się nie powiedzie, życie, jakie znamy, dobiegnie końca, dodał.

„Więc stajesz w obliczu własnej moralności i śmiertelności całego istnienia”, powiedział Colbert przed przyjęciem nieco bardziej ponurego tonu, aby zadać trudne pytanie o to, co dzieje się po śmierci.

Odpowiedź Reevesa pozostawiła Colberta w milczeniu przez kilka chwil. Gospodarz był wyraźnie poruszony, pozostawiając go w końcu dotrzeć do Reevesa, aby uścisnąć mu dłoń i przypomnieć widzom, aby złapać aktora w „John Wick 3”, który otwiera się w kinach w tym tygodniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.