Niskie ciśnienie w oponach może być niebezpieczne

Prawie każdy kierowca wie, że opony należy okresowo sprawdzać pod kątem prawidłowego napompowania. Jednak badania wykazują, że znaczny odsetek kierowców rzadko lub nigdy nie sprawdza ciśnienia w oponach, a aż jedna trzecia pojazdów na drogach jeździ z co najmniej jedną oponą, w której ciśnienie jest znacznie zaniżone.

Co to za problem? Opony z zaniżonym ciśnieniem powietrza zużywają się przedwcześnie i łatwiej ulegają uszkodzeniu na skutek niebezpieczeństw na drodze. Niedopompowane opony mogą również negatywnie wpływać na właściwości jezdne i trakcyjne pojazdu. Niedopompowane opony zmniejszają zużycie paliwa, ponieważ miękkie opony zwiększają opór toczenia.

Ale co najważniejsze, niedopompowana opona może zabić Ciebie i Twoich pasażerów. Każdego roku dochodzi do tysięcy wypadków przy dużych prędkościach spowodowanych oddzieleniem się bieżnika od osnowy opony, co może nastąpić nagle i gwałtownie, czasami prowadząc do natychmiastowego wybuchu i powodując utratę kontroli nad pojazdem przez kierowcę.

Anatomia opony radialnej z opasaniem stalowym | repairpal.com

Współczesne opony radialne z opasaniem stalowym są niesamowite i zazwyczaj wytrzymują dziesiątki tysięcy mil bez żadnych incydentów, ale mają nieodłączny problem z oddzielaniem się bieżnika, zwłaszcza gdy mają zbyt niskie ciśnienie przy prędkościach autostradowych, a zwłaszcza w gorących warunkach pogodowych.

„Oddzielanie się bieżnika jest niefortunnym produktem ubocznym technologii opon radialnych z opasaniem stalowym”, według Tire Failures Resource Center, grupy ubezpieczeniowej. „Ze względu na trudności w uzyskaniu przyczepności stali do gumy, istnieje możliwość oddzielenia się bieżnika we wszystkich oponach radialnych z opasaniem stalowym”.

Uszkodzenia ciała spowodowane oddzieleniem się bieżnika opony | Clublexus.com

„Dane branżowe potwierdzają, że oddzielanie się opasania bieżnika jest najczęstszą przyczyną awarii opon radialnych z opasaniem stalowym.”

Praktycznie rzecz biorąc, niedopompowana opona ulega kompresji, ugina się i drży bardziej niż powinna, co powoduje tarcie i gromadzenie się ogromnej ilości ciepła. Może to spowodować, że całe fragmenty bieżnika po prostu się rozejdą, często uszkadzając pojazd, ponieważ ciężka guma rozbija się o błotnik lub, w najgorszych przypadkach, powodując, że nawet doświadczony i obeznany kierowca straci kontrolę nad pojazdem i ulegnie wypadkowi.

Latem 2000 r. kwestia oddzielania się bieżnika stała się głośna po serii wypadków, w tym śmiertelnych, z udziałem Fordów Explorerów wyposażonych w opony Firestone. Powszechny scenariusz był taki, że Explorer jechał z prędkością autostradową, kiedy opony Firestone oddzielały się, często na tylnej osi, powodując wielokrotne zderzenia i dachowanie SUV-a.

Zderzenia typu „dachowanie” zdarzały się z zatrważającą częstotliwością, powodując zgony, kiedy Explorery przewożące rodziny dachowały. Stało się to narodową kontrowersją, Ford obwiniał wadliwe opony, a Bridgestone-Firestone obwiniał konstrukcję SUV-a.

Oderwanie bieżnika może nastąpić bardzo szybko i z niewielkim ostrzeżeniem | knowhow.napaonline.com

Jak się okazało po latach prawnych sporów i rewelacji, zarówno Explorery, jak i Firestony były obwiniane za wypadki w śmiertelnej kombinacji złych składników. Badania wykazały również, że inne marki opon radialnych z opasaniem stalowym mogą być podatne na rozszczepienie bieżnika, a inne pojazdy o wysokim profilu mogą się przewrócić z powodu awarii opony.

Ale był jeszcze jeden element, który wszedł do dyskusji, a mianowicie ciśnienie w oponach. Chociaż powszechnie wiadomo było, że niedopompowane opony są bardziej narażone na awarię, katastrofa Forda Explorera/Firestone’a zwróciła na to uwagę wszystkich. To było wielokrotnie stwierdzone, że niedopompowane opony były czynnikiem pogarszającym sytuację.

I reported on the Ford/Firestone issue back when I was the auto writer for The Arizona Republic newspaper in Phoenix, and covered the terrible series of crashes. Centralne pustynie Arizony wokół Phoenix i Tucson były punktem centralnym kontrowersji z powodu gorącego klimatu. Wiele z tych wraków spowodowało ofiary śmiertelne i poważne obrażenia.

Gorąca pogoda jest głównym czynnikiem w oddzielaniu się bieżnika wynikającym z niskiego ciśnienia w oponach, a w Phoenix, kiedy pogoda zaczyna się zbliżać do trzycyfrowej wiosny, autostrady stają się zaśmiecone kawałkami i długimi paskami bieżnika, które patrole drogowe nazywają aligatorami.

„Aligatory” pozostawione za sobą mogą być zagrożeniem same w sobie | allstate.com

Ludzie często obwiniają duże samochody ciężarowe za odłamki bieżnika opon, ale w rzeczywistości jest tak, że najczęściej jest on zrzucany przez lekkie ciężarówki i samochody osobowe. Opony z ciężkim bieżnikiem, takie jak te w większych SUV-ach i pickupach, mogą być bardziej podatne na rozerwanie.

Ale to, że nadeszły chłodniejsze dni, nie oznacza, że należy zmniejszyć czujność w zakresie ciśnienia w oponach. Poza oczywistymi dodatkowymi kosztami związanymi z koniecznością wymiany opon, które przedwcześnie się zużywają, lub pogorszeniem właściwości jezdnych i trakcyjnych, kwestia oddzielania się bieżnika nadal pozostaje aktualna w zimie.

Cały bieżnik opony może zostać zdarty w jednej chwili

Kierowcy powinni co kilka tygodni sprawdzać ciśnienie w oponach za pomocą ręcznego ciśnieniomierza, najlepiej takiego, który jest wysokiej jakości i znany z dokładności. Należy przestrzegać następujących procedur:

– Ciśnienie w oponach należy sprawdzać, gdy są one zimne, zanim pojazd zostanie uruchomiony, a opony rozgrzane – dobrym momentem na sprawdzenie ciśnienia jest pierwszy dzień rano. Cieplejsze opony zarejestrują wyższe ciśnienie, ponieważ ogrzane powietrze wewnątrz rozszerza się. Zimne opony dają bardziej dokładny odczyt.

Pamiętaj, że tak jak ciepłe opony powodują wzrost ciśnienia, ponieważ powietrze wewnątrz rozszerza się, tak zimna pogoda powoduje spadek ciśnienia z tego samego powodu – powietrze wewnątrz kurczy się, gdy opony są bardzo zimne. Według Bridgestone ciśnienie spada o 1 funt na każde 10 stopni obniżenia temperatury otoczenia.

– Jeśli musisz jechać do publicznego punktu pompowania opon, zanotuj, ile funtów potrzebuje Twoja opona, gdy jest zimna, aby po przyjeździe do punktu pompowania z rozgrzanymi oponami wiedzieć, ile funtów należy dodać. Używaj własnego ręcznego ciśnieniomierza, ponieważ te w pompkach są notorycznie niedokładne.

Niezłym pomysłem jest zakup jednej z tych niedrogich 12-woltowych pompek do opon, które podłącza się do gniazda zapalniczki. Schowaj ją na pokładzie na wypadek, gdybyś kiedykolwiek potrzebował jej w drodze.

– Utrzymuj w oponach ciśnienie zalecane dla danego pojazdu, które można znaleźć, sprawdzając ciśnienie podane na naklejce na ramie drzwi lub w instrukcji obsługi. Jeśli zauważysz, że samochód jeździ zbyt miękko przy zalecanym ciśnieniu, możesz dodać kilka kilogramów, ale nie za dużo. Nigdy nie dopuszczaj do spadku ciśnienia poniżej zalecanej wartości.

Pamiętaj też, że maksymalne ciśnienie podane na boku opony to tylko absolutne maksimum, a nie ciśnienie, które należy napompować do normalnego użytku. Zazwyczaj jest ono o wiele za wysokie. Użyj wartości podanej przez producenta.

– Obserwuj swoje opony, kiedy tylko możesz. Sprawdzaj je wzrokowo pod kątem niskiego ciśnienia oraz zużycia i uszkodzeń. W nowoczesnych niskoprofilowych oponach radialnych może być trudno zauważyć niskie ciśnienie, ale zazwyczaj można je rozpoznać wzrokowo. Jeśli masz wątpliwości, sprawdź je za pomocą manometru.

– Nie czekaj, aż na desce rozdzielczej zapali się lampka ostrzegająca o niskim ciśnieniu, jeśli Twój pojazd ma taką funkcję. Ostrzeżenie ciśnieniomierza włącza się zazwyczaj tylko wtedy, gdy wykryje poważne niedopompowanie, podczas gdy nawet niewielkie niedopompowanie może być przyczyną problemów. Sprawdzaj ciśnienie proaktywnie, a nie tylko po otrzymaniu ostrzeżenia.

Choć często mówi się, że wszystko zależy od opon, zbyt wielu kierowców uważa je za pewnik i nie kontroluje regularnie ciśnienia powietrza. To może być śmiertelny błąd.

Ten artykuł, napisany przez Boba Golfena, został pierwotnie opublikowany na ClassicCars.com, partnera redakcyjnego Motor Authority.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.