Zrobiła karierę grając głupiutkie, dziewczęce postacie, takie jak gangsterska laleczka w Bullets Over Broadway i narzeczona lalki-zabójcy w filmach Chucky. Ale poza ekranem Jennifer Tilly jest rekinem karcianym, który przechytrzył kilku najlepszych graczy w Las Vegas! „Miałam obsesję na punkcie zostania wielkim mistrzem pokera i miałam moment zwrotny, kiedy wygrałam swoją złotą bransoletkę, w którym pomyślałam: 'Kocham aktorstwo, ale czy naprawdę chcę grać do końca życia?'” Jennifer, 61, ekskluzywnie ujawnia Closer Weekly w najnowszym numerze magazynu, który jest teraz w kioskach. „Więc teraz robię jedno i drugie! Myślę, że w życiu chodzi przede wszystkim o równowagę.”
View this post on Instagram.
Na korytarzu.
Nominowana do Oscara aktorka odnajduje harmonię w domu ze swoim partnerem od 16 lat, mistrzem pokera Philem Laakiem, lat 47. „On jest wspaniałym facetem” – mówi. Ponieważ gra w dwóch nadchodzących filmach niezależnych i powtarza swoją najpopularniejszą rolę w nadchodzącym serialu Syfy Chucky, spotkaliśmy się z Jennifer na pokazie kolekcji czerwonych sukienek American Heart Association Go Red for Women w lutym, aby wysłuchać jej niesamowitej podróży.
Przewiń poniżej, aby przeczytać nasze ekskluzywne Q&A z Jennifer!
- Jak to było wylądować z nominacją do Oscara za Bullets Over Broadway?
- Jak oceniasz te gwiazdy: John Cusack, Jeff Bridges i Chucky?
- Masz charakterystyczny głos. Czy powiedziałabyś, że był on bardziej pomocą czy przeszkodą?
- Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Meg Tilly jest twoją młodszą siostrą, prawda?
- Meg’s mówiła o fizycznym i seksualnym wykorzystywaniu, którego, jak twierdzi, doznała od męskich krewnych i znajomych. Czy pocieszałaś ją o tym?
- Have you talked about the abuse like Meg, or is it something that you will do?
- Byłaś żoną zmarłego współtwórcy The Simpsons, Sama Simona, od 1984 do ’91 roku. Czego się z tego nauczyłaś?
- Jak poznaliście się z Philem?
- Czy żałujesz, że nie masz dzieci?
- Co cię czeka w najbliższym czasie?
- Czy masz jakieś motta?
Jak to było wylądować z nominacją do Oscara za Bullets Over Broadway?
Cóż, nikt nie myślał, że dostanę nominację. byłam pod presją Dianne Wiest w kategorii aktorki drugoplanowej, więc musiałam kupić reklamy i zrobić własną kampanię! Więc czułam się jak testament mojej czystej wytrwałości.
Jak oceniasz te gwiazdy: John Cusack, Jeff Bridges i Chucky?
Nie chcę, żeby mnie zabił, ale Chucky jest najbardziej irytujący. Myślę o nim jak o osobie, ponieważ jego lalkarze ciągle pracują. W przerwach między ujęciami chodzi, wtyka palec w jedzenie w zakładach rzemieślniczych albo mnie zaczepia. Jeff Bridges jest niesamowity. Wierzę w teorię „trickledown” na planie: Jeśli faceci na górze są dupkami, wszyscy kopią osobę pod nimi, ale Jeff jest wspaniały dla wszystkich. Uwielbiam Johna Cusacka – świetnie się z nim pracowało, bo dawał z siebie tyle, ile dostawał.
Masz charakterystyczny głos. Czy powiedziałabyś, że był on bardziej pomocą czy przeszkodą?
Gdy zaczynałam, robiłam tę duszną Marilyn Monroe, małą dziewczynkę, ale to był rodzaj podstępnego głosu. To była dziwna kula u nogi, bez której nie mogłam grać. Kiedy grałam w „Ucieczce”, reżyser wszedł na plan i powiedział: „Chcę, żebyś mówiła swoim normalnym głosem”. A ja powiedziałem, „Dosłownie nie mogę.” A on na to: „Oczywiście, że możesz – tym głosem, którym mówiłeś, zanim zacząłeś grać”. A ja powiedziałam: „Wszystkie atrybuty, które wpinam w postacie, to jest głos, który wychodzi, nie mogę go wymusić”. Ale teraz mam bardziej ochrypły, wisielczy głos, dużo niższy. To dobry głos do kreskówek. Gram Bonnie w Family Guy i serialu opartym na Monsters, Inc, Monsters at Work, więc robię teraz dużo tego głosu.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Meg Tilly jest twoją młodszą siostrą, prawda?
Była na drodze do zostania primabaleriną, ale zraniła się w plecy i nie mogła tańczyć. Miałam licencjat z teatru, a ona na to: „Zostanę aktorką”. Czułam się trochę lepsza, jak „Trenowałam całe życie!” Trzy miesiące później wystąpiła w filmie z Mattem Dillonem, a mnie zajęło jeszcze kilka lat, żeby stanąć na nogi. Ale czuję się bardzo szczęśliwa, że obie odniosłyśmy sukces. Oboje byliśmy nominowani do Oscarów i kochamy aktorstwo.
Meg’s mówiła o fizycznym i seksualnym wykorzystywaniu, którego, jak twierdzi, doznała od męskich krewnych i znajomych. Czy pocieszałaś ją o tym?
Cóż, wszystkie to cierpiałyśmy. Po prostu założyłyśmy nasze duże dziewczęce spodnie i próbowałyśmy przez to przejść. Myślę, że ona w pewnym sensie przepracowała swoje problemy. Ale powiedziałabym, że jesteśmy naprawdę szczęśliwe, że miałyśmy siostry. Wspieramy się nawzajem, rozmawiamy o rzeczach, które się wydarzyły i wszystkie jesteśmy dla siebie nawzajem. It made us very close.
Have you talked about the abuse like Meg, or is it something that you will do?
It’s all kind of in the past, but we were all there. Wszyscy wiedzieli, co się dzieje.
Byłaś żoną zmarłego współtwórcy The Simpsons, Sama Simona, od 1984 do ’91 roku. Czego się z tego nauczyłaś?
Bardzo go kochałam. Myślę, że pobraliśmy się zbyt młodo. I trzeba się razem rozwijać. To tak jak z samochodem: Trzeba dolewać benzyny i oleju, tuningować go, więc zawsze mierzę temperaturę mojego związku z Philem i pytam: „Gdzie jesteśmy? Jak mogę pomóc? Jak możemy się poprawić?” Kiedy Sam zachorował na nieuleczalnego raka jakieś pięć lat temu, Phil i ja byliśmy przy nim cały czas. On naprawdę kochał Phila, a ja zabierałam go na chemioterapię. Wzięłam dwa lata urlopu, żeby być z nim, bo czułam, że najważniejszą rzeczą jest odpłacić mu za to, co dla mnie zrobił. Jestem smutna, że to się nie udało, ale Phil to świetny facet.
Jak poznaliście się z Philem?
Na turnieju pokerowym! Poszedłem z nim, bo pomyślałem, że dobrze byłoby poznać świetnego gracza, którego można by zabrać do kasyn. Phil był bardzo dobry w uczeniu mnie, jak naprawdę podnieść poziom mojej gry.
Czy żałujesz, że nie masz dzieci?
Nigdy nie chciałem mieć dzieci. Raz śniło mi się, że byłam w drodze na rozdanie Oskarów, a dzieci mnie łapały: „Mamusiu, nie idź!”. A ja na to: „Jestem spóźniona!”. Czułam, że można mieć karierę albo dzieci, ale nie jedno i drugie. Ale teraz czasami mówię: „Zapomniałam mieć dziecko”, bo uważam, że są słodkie. Phil mówi: „Zawsze możemy adoptować”. Ale miałabym 80 lat, kiedy byłoby 20.
Co cię czeka w najbliższym czasie?
Skończyłam dwa filmy: High Holidays z Cloris Leachman i kolejny z Sally Kirkland, który jest satyryczną opowieścią o jej karierze. Robimy też serial telewizyjny o Chucky. Zamierzam grać Tiffany do 90 roku życia!
View this post on Instagram.
Goin’ out!
Czy masz jakieś motta?
Każdego dnia Phil i ja mówimy, że mamy tyle szczęścia, że jesteśmy zdrowi. Więc prawdopodobnie chodzi o to, żeby być wdzięcznym, doceniać rzeczy, które się ma, żyć chwilą i starać się być z ludźmi, których się kocha.
Aby dowiedzieć się więcej o Jennifer, weź najnowszy numer Closer Weekly, który jest już dostępny w kioskach – i koniecznie zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać więcej ekskluzywnych wiadomości!