Narodowy September 11 Memorial and Museum jest budowany, aby upamiętnić życie utracone podczas ataków terrorystycznych z 11 września 2001 roku. Znajdują się one na terenie byłego World Trade Center, znanego również jako Ground Zero, w Nowym Jorku. Miejsce to zostało zaprojektowane przez architekta Michaela Arada pod hasłem „Odzwierciedlając nieobecność”. Teren będzie porośnięty drzewami, a dwa gigantyczne, zagłębione baseny odbijające światło zastąpią ślady po upadłych wieżach. Rampy pozwolą zwiedzającym zejść do basenów; wokół basenów znajdują się ściany z wyrytymi nazwiskami osób, które zginęły w atakach.
Blisko basenów odbijających będzie znajdować się atrium muzeum, struktura o nieco abstrakcyjnym kształcie. Spiralna rampa doprowadzi zwiedzających do skały macierzystej i fundamentów oryginalnych wież World Trade Center, które zostały włączone do przestrzeni wystawowej.
Reklama
Pomnik i muzeum zostały zaplanowane i sfinansowane przez korporację non-profit utworzoną specjalnie w tym celu. Oba te przedsięwzięcia nie zostały zrealizowane zgodnie z harmonogramem, ale pomnik ma zostać otwarty w 10. rocznicę zamachów, 11 września 2011 roku. Planowane otwarcie muzeum ma nastąpić w 2012 roku. Jeśli planujesz odwiedzić muzeum, musisz dokonać rezerwacji z dużym wyprzedzeniem (jest to jedyny sposób, aby pomnik i muzeum mogły pomieścić miliony odwiedzających rocznie). Rezerwacji można dokonywać od lipca 2011 roku, ale osoby, których członkowie rodzin zginęli w atakach, będą miały pierwszeństwo w rezerwacjach.
Planowanie i budowa pomnika i muzeum nie obyła się bez trudności. Projekt został wybrany w drodze konkursu, ale niektórzy członkowie rodzin ofiar oprotestowali różne jego aspekty. Fundacja non-profit osiągnęła początkowe cele zbiórki funduszy, ale w tym momencie nie było jeszcze pojęcia, jak pomnik będzie wyglądał i ile będzie kosztował. Początkowe szacunkowe koszty, wynoszące niespełna 700 milionów dolarów, wzrosły w końcu do ponad 1 miliarda dolarów, co wymusiło zmianę projektu, by zapanować nad budżetem. Ostateczny szacunek kosztów, na kilka miesięcy przed otwarciem pomnika, wynosi 700 milionów dolarów. Spór o projekt trwa nadal, pojawiły się także skargi na pensje członków zarządu korporacji non-profit, z których kilku zarabia ponad 300 000 dolarów. Fundacja muzeum będzie nadal zbierać pieniądze na utrzymanie, utrzymanie kolekcji prawie 20 tys. artefaktów związanych z atakami i pomoc w tworzeniu nowych eksponatów.
Reklama
.