Finding Liability for Falling Trees

Recently, I addressed a question posed by a reader who asked who is responsible for damage caused by a tree branch falling from an adjacent yard and crashing through the roof of their house, narrowly missing their child. Artykuł zawierał odpowiedź na to pytanie przy założeniu, że chodziło o drzewo będące własnością gminy lub przez nią utrzymywane. W tym tygodniu zajmę się drzewami należącymi do indywidualnych, pozarządowych właścicieli.

Zapytanie czytelnika dotyczyło drzewa sąsiada wystającego ponad ich własność. Prawo stanowe przewiduje, że właściciel drzewa, którego gałęzie zwisają z sąsiedniej nieruchomości właściciela gruntu, jest odpowiedzialny za szkody spowodowane przez zwisające gałęzie. W związku z tym, jeśli drzewo twojego sąsiada upuści gałąź i spowoduje obrażenia pojazdu, osoby lub struktury, są one odpowiedzialne wobec ciebie za szkody spowodowane.

Ogólnie, jesteś prawnie dozwolone, aby wziąć to na siebie, aby odciąć każdą gałąź drzewa, które zwisają swoją własność od punktu, w którym przekracza granicę. Sądy orzekły, że cień i gruz rzucany przez sąsiednią gałąź, blokujący światło, zatykający rynny, pogarszający stan dachu itp. może stanowić uciążliwość, czyniąc właściciela drzewa odpowiedzialnym za wszelkie spowodowane szkody. Nawet nieznaczne szkody będą skutkowały powstaniem prawa do wniesienia powództwa, chociaż odzyskanie odszkodowania jest zazwyczaj proporcjonalne do zakresu obrażeń. Rzeczywiście, w 1952 roku w sprawie Grandona v. Lovdal, Sąd Najwyższy Kalifornii orzekł i uzasadnił w następujący sposób: „Drzewa, których gałęzie rozciągają się nad ziemią innej osoby, nie są uciążliwe, z wyjątkiem zakresu, w jakim gałęzie te wystają nad sąsiednią ziemię. W tym zakresie są one uciążliwe, a osoba, na której ziemi się rozciągają, może je odciąć lub wystąpić z powództwem o odszkodowanie i zmniejszenie uciążliwości przeciwko właścicielowi lub mieszkańcowi ziemi, na której rosną; ale nie może ściąć drzewa, ani nie może przyciąć jego gałęzi poza zakres, w którym wystają one ponad jego ziemię.”

Jednakże istnieje poważne zastrzeżenie do tej ogólnej zasady: niektóre jurysdykcje, takie jak Sausalito, mają konkretne rozporządzenia dotyczące drzew, które mogą zabraniać tego rodzaju samopomocy. Przed zmianą drzewa warto sprawdzić, czy w danej jurysdykcji obowiązuje takie rozporządzenie w sprawie drzew. Dodatkowo, nawet jeśli nie ma lokalnego rozporządzenia, prawdopodobnie korzystnie byłoby najpierw porozmawiać z sąsiadami przed zmianą drzewa zakorzenionego na ich posesji; ludzie mogą się bardzo zranić o drzewa i nigdy nie jest mądre tworzenie niepotrzebnie wrogich relacji z sąsiadami.

Jeśli doznałeś szkody z powodu drzew sąsiada, ale sąsiad nie zgadza się na zmianę drzewa, możesz złożyć „pozew o zaniechanie” z wnioskiem do sądu o nakazanie sąsiadowi usunięcia drzew lub, alternatywnie, o zezwolenie na przycięcie gałęzi z powrotem do linii własności sąsiada. W sprawie Bonde v. Bishop, ponownie w 1952 r., Kalifornijski Sąd Apelacyjny tak uzasadnił powództwo właściciela drzewa przeciwko sąsiadowi, który odciął gałęzie: „Ustalenie, że drzewo, o którym mowa, stanowiło stałe zagrożenie dla własności pozwanych, jest podtrzymywane przez zeznania, z których wynika, że w przeszłości duże gałęzie spadały na dach i ganek domu pozwanych, a jedna z takich gałęzi wyrwała dziurę w dachu; że liście wypełniały rynny i zaśmiecały ganek i trawnik. Wyraźnie, zgodnie z zeznaniami pojawiającymi się w zapisie tutaj i ustaleniami sądu procesowego, to drzewo było 'przeszkodą w swobodnym korzystaniu z własności, tak aby zakłócić wygodne korzystanie z życia lub własności’.”

W przypadku przedstawionym tutaj, gdzie drzewo z wcześniejszym, znanym uszkodzeniem gnilnym spadło na dom i przebiło się przez dach do sypialni dziecka, jest prawdopodobnie silna sprawa o pociągnięcie sąsiada do odpowiedzialności za zaniedbanie, jak również. Działania w zaniedbaniach posiadają właścicieli nieruchomości odpowiedzialnych za niepodjęcie rozsądnej opieki, aby zapobiec przewidywalnej szkody dla innych w wyniku niebezpiecznych warunków na swojej własności. Jeśli ktoś odniesie sukces w udowodnieniu, że sąsiad zaniedbał utrzymanie swojej własności, będzie miał prawo do odzyskania zarówno strat ekonomicznych (uszkodzenie mienia, koszt sprzątania, koszty leczenia, itp.), jak i szkód nieekonomicznych, takich jak ból, oszpecenie, niepokój emocjonalny, lęk, a w przypadku dziecka, leczenie tego, co brzmi jak zespół stresu pourazowego.

Ubezpieczenie właściciela domu obejmuje straty ekonomiczne spowodowane przez spadające drzewa, więc powinieneś otworzyć roszczenie z nimi. Będą oni później starać się o zwrot kosztów z ubezpieczenia sąsiada. Jeśli chodzi o powoływanie się na zaniedbanie i staranie się o odzyskanie strat nieekonomicznych, zalecałbym rozmowę z doświadczonym prawnikiem procesowym, który pomoże w przeprowadzeniu sprawy.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.