Ed Hartwell wyjaśnia rozwód niespodziankę, Keshia Knight Pulliam grozi pozwać swoją byłą żonę Lisa Wu

Ed Hartwell, który niedawno uczynił wiadomości z jego nieoczekiwanej decyzji, aby złożyć wniosek o rozwód z Keshia Knight Pulliam po byli małżeństwem tylko na rok, jest tutaj, aby powiedzieć swoją stronę historii.

-Keshia Knight Pulliam podobno zaskoczona złożeniem przez męża pozwu rozwodowego

W odpowiedzi na ostatni wywiad, który Pulliam udzieliła, w którym wyraziła swoje niedowierzanie w związku z jego oskarżeniami o oszustwo, jak również jego żądaniami testu na ojcostwo dziecka, które nosi, Hartwell wyjaśnił, że to po części dziecko, które rozdzieliło ich w pierwszej kolejności.

„Powiedziałaby pół prawdy, aby upewnić się, że wydaje się, że ona jest … nie chcę powiedzieć ofiarą, ale jak ona jest tym, który ma rację,” Hartwell powiedział. „Moją rzeczą jest to, że zamierzam powiedzieć moje zło, zamierzam powiedzieć całą prawdę.”

-Keshia Knight Pulliam’s husband files for divorce one week after pregnancy announcement

He went on to explain that Pulliam „wanted a baby really fast, and what I was trying to explain to her was that – from my beliefs, from seeing other successful people – that when you first get married, especially since we didn’t have a long courtship, that we should actually focus on each other and not just have a baby. To jest coś, co naprawdę chciała zrobić.”

-Ciężarna Draya Michelle potwierdza rozstanie z Orlando Scandrickiem

Ale jeśli dziecko jest jego, powiedział Hartwell, byłby skłonny wziąć za nie odpowiedzialność.

„Nie mogę powiedzieć, że była niewierna,” powiedział. „Mogę powiedzieć, że chciała wejść w in vitro. Mogę powiedzieć, że chciała zrobić kilka rzeczy, aby upewnić się, że zaszła w ciążę. Chcę się tylko upewnić, że to jest moje.”

Jakby ta sytuacja nie była wystarczająco skomplikowana, w piątek na podcaście Pulliam, Kandily Keshia, zasugerowała, że była żona Hartwella, Real Housewives of Atlanta star Lisa Wu, może słyszeć od swoich prawników po tym, jak promo z TVOne wydawało się kapitalizować na jej dramacie rozwodowym.

„Lisa Wu i ja nigdy, nigdy nie będziemy przyjaciółmi”, wyjaśniła aktorka.

„Nie mam złej woli dla niej, nie znam jej w ten sposób to nigdy nie była sytuacja kradzieży czyjegoś męża. Byli rozwiedzeni wiele lat przed tym jak zaczęliśmy się spotykać i tak, mieszkamy w Atlancie, to małe miasto. Czy na nią wpadłem? Czy zrobiłem sobie z nią zdjęcie? Oczywiście, ale ja robię sobie zdjęcia z ludźmi każdego dnia. A gdybyś został skategoryzowany jako przyjaciel z każdym, z kim zrobiłeś zdjęcie, czy byłoby to dokładne?”

„Chcę tylko powiedzieć, że nie mam ochoty dalej być częścią tego kłamstwa i dalej być częścią fałszywej zmyślonej linii fabularnej, która stawia mnie w oszczerczym, uwłaczającym świetle i nie mam nic więcej do powiedzenia na ten temat.”

„Ale mój adwokat będzie zajmował się tym z prawnego punktu widzenia z TV One i całą tą sytuacją, Lisą Wu, tak dalej i tak dalej. To bardzo proste, nie ma potrzeby wymawiać mojego nazwiska, bo nie jestem tego częścią. Szanuję ją za to, że jest mamą EJ’a, bo bardzo go kocham i łączy nas to, że będziemy miały tego samego byłego męża, a nasze dzieci będą rodzeństwem, ale poza tym to wszystko. Życzę ci jak najlepiej i idę naprzód.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.