Dzieci dłużej wychodzą na świat niż w czasach babci

Pięćdziesiąt lat temu typowa pierworódka w USA rodziła około czterech godzin. Obecnie kobiety rodzą około 6 i pół godziny. Carsten/Three Lions/Getty Images hide caption

toggle caption

Carsten/Three Lions/Getty Images

Pięćdziesiąt lat temu typowa pierworódka w USA potrzebowała około czterech godzin, aby urodzić dziecko. Obecnie kobiety rodzą około 6 i pół godziny.

Carsten/Three Lions/Getty Images

W dzisiejszych czasach typowa matka rodząca po raz pierwszy potrzebuje 6 i pół godziny, aby urodzić dziecko. Jej odpowiedniczka 50 lat temu pracowała ledwie cztery godziny.

To uderzający wniosek z nowego badania federalnego, które porównało prawie 140 000 porodów z dwóch okresów czasu.

Jeden wielki wniosek: Dzisiejsi położnicy mogą się spieszyć, aby wykonać cesarskie cięcie zbyt wcześnie, ponieważ używają nieaktualnego miernika tego, jak długo powinien trwać „normalny” poród.

„To absolutnie prawda”, mówi dr Ware Branch z Intermountain Healthcare w Salt Lake City, autor badania. Główna autorka dr Katherine Laughon z National Institute of Child Health and Human Development zgadza się z tym stwierdzeniem.

Definicja „normalnego” porodu – zakres czasu, w którym rodząca kobieta osiąga pewne kamienie milowe – została ustalona w latach 50. ubiegłego wieku. Współcześni położnicy nadal używają tej „krzywej porodu”.”

„Poprzednie definicje 'normalnego’ porodu zostały użyte do wyznaczenia linii, kiedy jest czas na interwencję w postaci cesarskiego cięcia”, powiedział Branch podczas konferencji telefonicznej z dziennikarzami. „Pokazaliśmy jednak, że poród jest w rzeczywistości dłuższy niż 50 lat temu. To z pewnością wymaga ponownej oceny tego, kiedy należy wyznaczyć granicę dla cesarskiego cięcia.”

W zeszłym roku Branch i jego koledzy z Intermountain Healthcare obliczyli, że Stany Zjednoczone mogłyby zaoszczędzić 3,5 miliarda dolarów poprzez obniżenie krajowego wskaźnika cesarskich cięć z 32 procent do 21 procent, co jest wskaźnikiem cesarskiego cięcia w systemie szpitalnym Utah. Poród cesarski kosztuje prawie 17 000 dolarów, w porównaniu z 9 400 dolarów za poród pochwowy.

Przyczyny dzisiejszych znacznie dłuższych porodów nie są całkowicie jasne. Mogą one mieć coś wspólnego z różnicami w dzisiejszych matek w porównaniu z ich babciami. Na przykład, matki pierworódki są średnio o cztery lata starsze, mają większą masę ciała i są bardziej zróżnicowane rasowo.

Dzisiejsze dzieci są również większe – na przykład, pierworódki są dziś o 4 uncje cięższe niż plon z lat 60-tych.

Ale autorzy badania twierdzą, że najważniejszymi przyczynami dłuższych porodów jest to, co robią położnicy, a nie to, jak zmienili się ich pacjenci. Nawet po statystycznym dostosowaniu do różnic w matczynych i noworodkowych cech, nowoczesne porody są nadal znacznie dłużej.

Laughon mówi część powodu jest skok w użyciu znieczulenia zewnątrzoponowego podczas labor.

„To jest znany przedłużyć poród o około 40 do 90 minut,” Laughon mówi. „Oczywiście, jest to bardzo akceptowana praktyka, aby pomóc poprawić kontrolę bólu podczas porodu.”

Branch zwraca uwagę, że do 85 procent współczesnych rodzących matek dostać znieczulenie zewnątrzoponowe. „Kiedy to jest na miejscu, są w łóżku,” mówi. „W późnych latach 50-tych i wczesnych 60-tych, ile ludzie wstają z łóżka podczas porodu i chodzić?”

Inną dużą zmianą jest to, że wiele więcej kobiet ma indukowane porody te dni. To znaczy, że nie wolno im rodzić spontanicznie. Jedna na trzy kobiety miały spontaniczny poród, wśród kobiet rodzących między 2002 i 2008.

Kobiety dzisiaj są 19 procent bardziej prawdopodobne, aby uzyskać lek o nazwie oksytocyna, która zwiększa siłę skurczów macicy. Ale to powinno skrócić poród, więc autorzy badania zauważają, że „jeśli kobiety mogłyby rozwijać się w naturalnym porodzie bez oksytocyny, etapy porodu mogłyby być jeszcze dłuższe przy tych samych szansach osiągnięcia porodu drogą pochwową.”

Laughon i Branch przyznają, że ich wyniki mogą być kontrowersyjne wśród niektórych położników – tych, którzy postrzegają je jako atak na znieczulenie zewnątrzoponowe, na przykład. „Niektórzy sceptycy powiedzą: 'Jejku, naprawdę nie znasz szczegółów dotyczących tych dwóch grup oddalonych od siebie o 50 lat, aby móc je sprawiedliwie porównać'” – mówi Branch. „To uzasadniona krytyka.”

Ale „jasny i prosty fakt”, mówią, jest to, że rodzenie trwa dłużej dzisiaj. Twierdzą, że wszystko co sugerują to to, że dzisiejsze rutynowe praktyki „mogą wymagać ponownego przemyślenia.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.