Czy rozważałeś kiedyś mieszkanie w namiocie?

  • inYour Story
  • |
  • 3comments

We Did as Seniors and Ended up Loving it

by Richard & Laura Pawlowski

Czy rozważasz próbne życie w małym domu – zanim go kupisz lub zbudujesz? A może masz problemy ze spłatą kredytu hipotecznego lub płaceniem czynszu i potrzebujesz nowego miejsca do życia? Być może rozważasz zakup kampera do podróżowania w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin? Czy chcesz pozbyć się złych nawyków lub zdystansować się od negatywnych ludzi wokół Ciebie? Może poważnie zastanawiasz się nad staniem się prawdziwym minimalistą i chcesz pozbyć się wszystkich bezużytecznych przedmiotów w swoim życiu. Jeśli jesteś jednym z tych Amerykanów, to być może powinieneś skorzystać z naszych doświadczeń i przeczytać najpierw naszą książkę „2 lata w namiocie”. Mamy kilka prawdziwych odpowiedzi i unikalną nową przygodę podróży dla Ciebie.

Widzisz, 10 lat temu i podczas „Wielkiej Recesji”, moja żona i ja byliśmy w naszych wczesnych latach 70-tych i mieliśmy pewne poważne problemy finansowe (delikatnie mówiąc). Zostaliśmy zmuszeni do opuszczenia naszego rodzinnego miasta i wygodnego domu od 35 lat, po konfrontacji z nową i nieplanowaną rzeczywistością gospodarczą. Kolejna recesja finansowa, i to taka, która zdecydowanie nam nie sprzyjała. To było pewne.

Jednakże, gdy podjęliśmy decyzję, aby wykorzystać to, co już wiedzieliśmy o biwakowaniu, zdecydowaliśmy się podróżować i odkrywać, a nie zdobywać nowe mieszkanie lub zależeć od kogokolwiek w kwestii wsparcia. Faktem było, że po prostu zaczęliśmy biwakować. Na pełen etat! 24 x 7 x 30, w wielu nowych i różnych miejscach, ale zawsze z przerażającą niewiadomą, kłębiącą się w naszych starszych umysłach. Faktem było, że nie mieliśmy pojęcia, jak długo my lub ta nowa sytuacja będzie trwać – lub gdzie skończymy.

Skończyło się na tym, że mieszkaliśmy w namiocie przez pełne dwa lata i podróżowaliśmy do 15 parków narodowych i setek kempingów, w 10 zachodnich stanach USA. Nocami zajmowaliśmy najlepsze z amerykańskich nieruchomości. Staliśmy się również zdrowsi (straciłem 30 funtów), odbudowaliśmy nasze kredytowe i duchowe życie, wzięliśmy prysznice słoneczne, poznaliśmy nowych, znaczących ludzi, jedliśmy świetne jedzenie i doświadczyliśmy czegoś, czego bardzo niewielu ludzi kiedykolwiek doświadczy – chyba że pozbędą się swojej strefy komfortu i obecnej sytuacji. Dla nas ostatecznym rozwiązaniem był tani, ale niesamowicie wspaniały namiot. Nasz mały 10’x 10′ stóp, kopulasty namiot, stał się naszym mostem do zupełnie nowego sposobu codziennego życia i odkrywania większej części USA.

Jesteśmy również pewni, że teraz, dla milionów Amerykanów, posiadanie wiedzy i możliwości życia, uczenia się i podróżowania, w pełnym wymiarze czasu, w namiocie, może być niewiarygodnie ważną strategią. Drogi RV po prostu nie jest potrzebne i nie będzie żyć na ulicy albo. Pieniądze, które zaoszczędzisz dzięki niepłaceniu czynszu przez dłuższy czas, mogą stanowić prawdziwą różnicę finansową. Jednak musisz nauczyć się czegoś o sobie i wszystkich dodatkowych „rzeczach”, które masz teraz w swoim życiu.

„Wielu bogatych ludzi jest zwykłymi dozorcami dla swoich rzeczy.” ~ Frank Lloyd Wright

Ale dlaczego właśnie teraz pytasz? Po prostu dlatego, że wiele finansowych i/lub medycznych skutków ubocznych globalnej pandemii i „Wielkiego Paraliżu Gospodarczego” w 2020 roku dopiero zaczyna być odczuwalnych i, w naszej starszej opinii, jest o wiele więcej do zrobienia. Ezoteryczna wiedza i doświadczenie, które zdobyliśmy podróżując i mieszkając w namiocie, przez te dwa, bardzo różne i pełne wyzwań lata, może być również ważną częścią Twojego osobistego rozwoju, edukacji, planowania finansowego, emerytury i/lub planu przetrwania w nagłych wypadkach. Jesteśmy tego pewni (kontynuuje).

Oto dlaczego. Wiele osób zazwyczaj uważa namiot tylko jako tymczasowy element wakacyjny lub być może rzecz dla dziecka. Ale niesamowitą rzeczą jest wiedzieć, co zrobić z solidnym, dobrze zaprojektowanym i wykonanym z tkaniny malutkim domkiem, który mieści się w torbie i może iść prawie wszędzie, może być czymś więcej niż tylko weekendowym lub awaryjnym sposobem na przetrwanie. Mając na uwadze konkretne miejsca docelowe, przyjazny rozmiar namiotu, z łóżeczkami i odpowiednim rodzajem namiotowych spostrzeżeń, twój dom w worku i w połowie przyzwoity samochód lub furgonetka mogą zabrać cię tam, gdzie kamper po prostu nie może dotrzeć. Szybciej i taniej też.

Kilka z najważniejszych rzeczy, których się nauczyliśmy, to jak iść, aby pozostać dłużej w dobrym, niedrogim kempingu, a następnie użyć tego obozu jako „awaryjnego” kempingu, jeśli potrzebowaliśmy go później – z powodów medycznych lub dochodów, między naszymi czekami Social Security. Na przykład, rozbiliśmy obóz w trzech różnych miejscach w Parku Narodowym Grand Tetons i przebywaliśmy tam przez ponad miesiąc. Zrobiliśmy to samo z parkami narodowymi Zion i Grand Canyon. Z tych samych powodów musieliśmy również wracać do południowej Kalifornii, Oregonu i Arizony. Nasza strategia awaryjnego kempingu stała się krytycznie ważna w wielu miastach i miasteczkach.

To, czego unikać w niektórych kempingach również stało się dla nas bardzo ważne. Jak spakować nasz sprzęt i załadować samochód / van, jak wziąć prysznic na zewnątrz (z ciepłą wodą), co działa najlepiej spać na (a nie na ziemi), i co gotować / jeść na świeże, niedrogie, dłużej trwające posiłki. Zachowanie zdrowia, podczas podróży, każdego dnia, było bardzo ważną częścią naszej krzywej ponownego uczenia się (trwa).

I, podczas gdy może to być trudne do uwierzenia dla niektórych, dla nas, uczenie się, jak zrobić wszystko, co musieliśmy zrobić każdego dnia – ale z dużo mniej – stało się świetną zabawą.

Jednakże rzeczywistość finansowa naszych niespodziewanych dwóch lat w namiocie nie zaczęła się od konkretnego planu w umyśle i pierwszy rok nie był łatwy. Ale patrząc teraz wstecz na te

niepokojące i niezwykłe czasy, były one absolutnie najlepszą rzeczą, jaką mogliśmy zrobić – biorąc pod uwagę wszystkie dziwactwa i traumę finansową Wielkiej Recesji. Te dwa niesamowite lata w namiocie, stały się od tego czasu najważniejszymi i najbardziej wzbogacającymi doświadczeniami w naszym długim życiu.

I wiecie co, nie możemy się doczekać, aby znowu pojechać na kemping. Nasz malutki domek w torbie i nowa przygoda na świeżym powietrzu cierpliwie czekają na nas, gdziekolwiek i kiedykolwiek zdecydujemy się pojechać.

O autorach

Mamy również nadzieję osobiście spotkać naszych czytelników online poprzez naszą 2yearsinatent.com lub być może gdzieś tam na kempingu – ale teraz oczywiście w masce. 🙂

Laura Pawlowski jest emerytowanym dietetykiem ze szpitala w Los Angeles, a Richard Pawlowski jest emerytowanym architektem. Obecnie mieszkają w Depoe Bay w stanie Oregon.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.