Harvard jest jednym z tych miejsc, o których ludzie często mówią z podziwem, ale rzadko jako o aspiracjach. „Czy kiedykolwiek mógłbym dostać się na Harvard?” to zwykle pytanie zadawane z dużą dozą wątpliwości i trwogi. Jednak tysiące osób ukończyło Harvard w ciągu jego długiej i znakomitej historii, a ci ludzie są prawdziwymi ludźmi. Mieli oni po prostu dwie cechy, które czyniły ich kwalifikującymi się kandydatami, a reszta zależała od przypadku! Tymi cechami były: (a) imponujące portfolio (w tym wysokie oceny i zróżnicowane i zaangażowane doświadczenia, w tym role przywódcze, itp.) oraz (b) pewność, że rzeczywiście mogą zostać przyjęci. Ten ostatni element jest być może cechą definiującą studentów przyjętych na Harvard-wiara, że kiedykolwiek mogliby się dostać!
Harvard (lub inne szkoły Ivy) nie są dla wszystkich przez cały czas
Bądźmy szczerzy: nie jesteśmy wszyscy, zawsze, gotowi iść na Harvard, tylko dlatego, że wierzymy w siebie. Złożyłem podanie na Harvard w liceum i zostałem odrzucony – a prawda jest taka, że choć byłem zaangażowanym i intelektualnie ciekawym studentem, i choć czuję, że rozwinąłbym się na Harvardzie, wiem, że nie miałem portfolio, którego potrzebowali. Moje oceny były dobre, ale nie gwiezdne; moje zajęcia pozalekcyjne i doświadczenia letnie istniały, ale nie były rozległe ani imponujące; i moja pewność siebie doprowadziła mnie do tego, że szukałam bardzo mało porad lub konsultacji w pisaniu mojego osobistego oświadczenia, więc nie przedłożyłam mojej najlepszej możliwej pracy.
Myślenie, że nie możesz się dostać w pewnym momencie swojego życia może być prawdą, ale to nie znaczy, że nie jesteś „materiałem na Harvard/Ivy League” kiedykolwiek. Po ukończeniu college’u na wspaniałym uniwersytecie sztuk wyzwolonych (doświadczenie, które wybrałbym ponownie każdego dnia!), wiedziałem, że moje portfolio uległo zmianie. Miałem bardzo dobre oceny i stworzyłem głębokie i trwałe więzi z profesorami; byłem asystentem badawczym, pisarzem i redaktorem gazety studenckiej oraz korepetytorem pisania; nauczyłem się ogromnej ilości i czułem się pewnie, że mogę złożyć próbkę pisania, z której byłem dumny.
Tym razem, oprócz niezbędnej pewności siebie i portfolio, szukałem korepetytora pisania, aby pomóc upewnić się, że moje oświadczenie o celu może być najlepsze z możliwych, i wyruszyłem z moją aplikacją! I oto dostałam się do mojej wymarzonej szkoły magisterskiej: na Uniwersytet Chicagowski, czyli „Harvard Środkowego Zachodu”. Mało tego, niespodziewanie otrzymałam w pełni finansowane stypendium, obejmujące pełne pokrycie czesnego ORAZ stypendium! Nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć!
Ważność mocnych esejów
Podczas ostatniego roku studiów magisterskich, znów czułam się gotowa do złożenia podań do konkurencyjnych szkół; utrzymywałam swoje oceny i zajęcia, ciężko pracowałam nad wypolerowaną próbką pisarską i upewniłam się, że skonsultowałam się z innymi na temat jakości mojego oświadczenia o celu; moje lata jako korepetytorka w college’u nauczyły mnie, że wszyscy potrzebujemy redaktorów, od najmniej do najbardziej doświadczonych pisarzy. Wszystko to, plus spora dawka szczęścia, zapewniło mi miejsce na w pełni finansowanym programie doktoranckim na Harvardzie, gdzie obecnie pracuję nad swoją dysertacją (kiedy nie doradzam klientom Accepted). Więc pamiętajcie: pewność siebie, świetne portfolio i pomoc w pisaniu – to są trzy rzeczy w waszej mocy; reszta zależy od wielkiego H!
Chciałbym dodać jeszcze jedną, ostatnią myśl: Kiedy ubiegasz się o studia magisterskie i doktoranckie (w przeciwieństwie do studiów licencjackich), istnieje dodatkowy klucz do pozytywnego portfolio: wykazanie zainteresowania pracą konkretnych uczonych, z którymi chciałbyś pracować. Oznacza to dwie rzeczy:
- Dostosowanie Twojego oświadczenia o celu do każdej szkoły i jej konkretnych członków wydziału,
- Sięganie bezpośrednio do tych uczonych w celu wyrażenia zainteresowania ich pracą. Poproś o zaplanowanie rozmowy telefonicznej i / lub spotkanie osobiste. Nie ma lepszego sposobu, aby się wyróżnić, niż uczynić siebie znanym osobiście.
Pamiętaj: jeśli tego nie zrobisz, jesteś anonimową papierową aplikacją pływającą w morzu podobnie anonimowych aplikacji. Gdybyś był na końcu przyjęć, czy nie czułbyś się o wiele lepiej przyjmując studenta, z którym miałeś szeroki kontakt, być może nawet spotkałeś się, który zrobił dobre wrażenie?
Twoja lista kontrolna Ivy League dla sukcesu w przyjęciu
Więc, podsumowując, oto twoja lista kontrolna do przygotowania się do ubiegania się o programy doktoranckie w szkołach Ivy League, w tym na Harvardzie:
- Uczciwie oceń swój własny transkrypt: Czy widzisz, że zdecydowana większość twoich ocen to A i A-? Czy Twoja średnia ocen na koniec studiów wynosi 3.7 lub więcej? Jeśli odpowiedziałeś TAK na oba te pytania, możesz być dobrym kandydatem.
- Rozważ swój ogólny profil: Jak on wygląda? (W innym poście zajmę się tym, jak skonstruować świetne CV). Czy byłeś zaangażowany w sposób trwały (tzn. przez rok lub dłużej) w wiele działań? Czy przyjąłeś role przywódcze w niektórych z nich? Czy wykazałeś/aś się zaangażowaniem w te działania? Jeśli tak, możesz być dobrym kandydatem!
- Pomyśl długo i mocno o swoich rekomendujących: Czy zbudowałeś trwałe relacje ze swoimi poprzednimi nauczycielami/profesorami? Jeśli ubiegasz się o tytuł magistra, upewnij się, że osoby rekomendujące są znanymi postaciami w Twojej dziedzinie, które dobrze Cię znają i mogą pisać na podstawie osobistego doświadczenia w nauczaniu lub nadzorowaniu Ciebie. Ich wiarygodność będzie budować zaufanie do Twojej aplikacji.
- Miej pewność siebie! Jeśli nie wierzysz, że możesz zostać przyjęty, bardzo dobrze, że nie możesz. Pewność siebie (aby było jasne, nie mam na myśli arogancji!) świeci przez dobrą aplikację.
Piszę więcej w nadchodzącym wpisie na blogu o tym, jak konkretnie podejść do potencjalnych doradców i innych członków wydziału podczas procesu przyjęć. Ale na razie, powodzenia!
Czy dążysz do akceptacji w najlepszym programie magisterskim lub doktoranckim? Poznaj nasze Graduate School Admissions Consulting & Editing Services i pracować jeden na jeden z ekspertem doradcą, który pomoże Ci GET ACCEPTED.
By Rachel Slutsky, który służył jako korepetytor pisania, konsultant i adjunct profesor nauczania pisania. Rachel pomogła wnioskodawcom w ubieganiu się o szereg programów MBA i absolwentów. Zdobyła tytuł magistra na Uniwersytecie w Chicago, a obecnie kontynuuje studia doktoranckie na Uniwersytecie Harvarda. Chcesz, aby Rachel pomogła Ci dostać się na studia? Kliknij tutaj, aby się z nią skontaktować!